USTAlone - Autorski Magazyn Satyryczny

  Basi Majce W serdecznej dedykacji   Oj Babciu Babciu Masz już Dwie Wnuczki A każda cudo Iskierka dnia Tak Babcia Basia Tak zachwycona I tak przejęta Aż też jest dzieckiem Gdzieś pogubiły się Wszystkie lata Bowiem po uszy W dzieciństwie trwa   Oj Babciu Babciu To już tak będzie I każda chwila Ułomek dnia Aż trudno dociec Kiedy ucieknie I w dłoniach tylko Zostanie wiatr   Gdzieś pierzchną smutki A i rozterki Poważne sprawy Też pierzchną gdzieś Obie wnuczusie Wypełnią wszystko I nawet wcale Nie zauważysz Jak znów przeminie Kolejny dzień   Tylko Znajomi i Koleżanki Powiedzą sobie No koniec świata Od kiedy ma już Swe Dwie Wnuczusie To wszystko Dłużej musi poczekać Niech więc w spokoju I w tej ogromnej Babcinej radości Niech z Wnuczusiami Razem dorasta Chociaż co najmniej Do lat osiemnastu To wcale nie tak Daleka data   Ilustracje Archiwum Internetowe Tekst Stanisław Józef Zieliński 23.03.2022

  Daj Bóg By za tym wszystkim Nadeszła i Victoria   Już takie zdjęcia Miasta ruiny I miasta zgliszcza Strasznie ponura Strasznie tragiczna Ukraińska codzienność Ukraińska Rzeczywistość I straty straty Z każdym dniem W coraz wyższe W miliardy dolarów i euro I nawet sama Śmierć Nie nadąża z liczeniem Ofiar Wśród Obrońców I Osób Starszych I Matek I Dzieci A któż to tak Niedawno mówił Gdy ginie jeden Człowiek To ginie Cały Świat Bundestag zamilkł Na słowa Prezydenta Prezydenta Ukrainy Vladymyra Zełeńskiego  Z prośbą o skuteczną   pomoc Na jaką Niemcy stać I ta odpowiedź To głuche milczenie Pomocy nima i nie będzie Bo jeszcze przez to Swoją morderczą moc Utraciłaby Rosja Wprawdzie mocno zbroczona Ukraińską Krwią Osób Starszych  Matek i   Dzieci Ale to jednak Zawsze jest mamona I szwabsko-kacapski gescheft I ta szwabska lojalność Wobec Moskwy To nic że na cały świat Dla całych Niemiec Ogromny wstyd P

  I patrzysz na to wszystko Panie Prezydencie Panie Profesorze Lechu Kaczyński Tyle upłynęło czasu Od tego czasu Gdy świat cały ostrzegałeś Ażeby był solidarny Autentycznie Całym sercem Wobec Zła które Runie ze Wschodu   Mówiłeś na Westerplatte I mówiłeś to w Tbilisi A ci z putinowskiej  watahy w Polsce Oj jak sobie z Ciebie kpili   Die Welt pisał żeś kartofel Premier Herr Tusk Odmawiał Tobie Panie Prezydencie Odmawiał Tobie Miejsca podczas obrad Parlamentu Europejskiego  I odmawiał Tobie Miejsca nawet w samolocie I Twój lot Urzędowym samolotem Jakże był dla Ciebie Przez to zawsze Niepewny upokarzający trudny   On magister Ty Panie Prezydencie Profesor Ty Mąż  Polskiej Racji Stanu On karzełek i pyszałek I Putin klepał go po ramieniu Rad że tak mu gorliwy sługa Do jego specjalnych misji Jest w Warszawie I to na stołku premiera Ot moskiewska premiera   I gardłował na świat cały Muzeum Powstania Warszawskiego