Glinka leczy
Glinka koi 

Glinka leczy
Glinka koi
Przyszedł
 






 

 

Już najwyższy czas
By obwieścić
Wszem i wobec
Glinka zawsze
W czas przywraca
Twoje Osiemnaście Lat

Glinka 
To eliksir życia
Popatrz jaki okaz
Jaki czar
Basia Miedziak
Ze Swarzędza
Ma wciąż
Osiemnaście lat

Wychowana jest
Na glince
Glinka to jest
To menu
Cały sekret
Cała radość
Całe szczęście
Basia Miedziak
Ze Swarzędza
Zawsze wie
Jak sobą być

Glinka dobra jest na wszystko
I na chandrę
I na słońce
I na wiatr
Basia Miedziak
Ze Swarzędza
Całe lata jest na rynku
Ma wciąż osiemnaście lat

I na Jarmarku
Świętego Dominika
Ilu Basi Miedziak
Pyta się
A Ty jesteś
Okaz zdrowia
Nic a nic
Nie zmieniasz się

I odpowie bez wahania

I Ty możesz 
Taką być
Glinka 
To eliksir świata
I Tobie 
Przywróci Wszystko
Tak jak nigdy 
Tak jak nigdy
Nikt i Nic

A Ty patrzysz 
I oglądasz
I li tylko tracisz
Czas
W nieufności
I w niewiedzy

Wolisz całe lata trwać


A i w zmarszczkach
Chcesz mieć
Pooraną twarz
I tłumaczysz że to lata
Że przeżycia
I że czas

Glinka leczy
Glinka koi
I zły humor
A i stres
Basia Miedziak
Ze Swarzędza
Zna ten sekret
Lata całe
I ma dobry
Każdy dzień

I Tobie powtarza
W kółko
Byś i Ty tę prawdę znał
Jeśli też zaufasz glince
Będzie młody
I Twój Świat

Glinka leczy
Glinka koi
Żebyś chciał
I żebyś mógł
Jeśli też zaufasz glince
To Adonis zawsze Jesteś
A i zawsze
Młody bóg
Glinka to 

Eliksir życia
Popatrz jaki okaz



Jaki czar
Basia Miedziak
Ze Swarzędza
Ma wciąż
Osiemnaście lat


Tekst
Stanisław J. Zieliński
Ilustracje
Galeria Foto
Barbary Miedziak
Stanisław J. Zieliński
4.08.2017 R



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

O czym dziś myśli Nestor Gdańskich Patryc juszy Eugeniusz Lorek

Rzecz to w Kraju niesłychana

Zakazane piosenki A.D. 2023 Jeszcze dziś nieZakazane