A Pomniki niech w Pokoju pozostaną

 

A Pomniki

Niech w Pokoju

Pozostaną

Niech wygląda

Nasza Polska

Jak wygląda

Wieki całe

Bez pomarańczowych

Flag

Zabierajcie przeto

Dzisiaj swą naukę

I od Polski

I od Polski

Jak najdalej

Niechaj pamięć

Będzie pamięć

Kto bohater

Kiedy za co

Każdy wie

Więc  i Tęczę

Pozostawcie

W dłoniach Boga

Bowiem Tęcza

Znak Pokoju

Pokoju na wiek wieków 

Przeto tęcza

Niechaj nadal

Niechaj nadal

W Polsce trwa

Bowiem Tęcza 

Znak po burzy

Znakiem Przymierza

Boga i Człowieka

I niech na wieki 

Tak pozostanie

Zabierajcie swe nauki

I programy

Zabierajcie

Bowiem rodem

Z Piekła są

I na zawsze

Jak najdalej

Bowiem Polska

Bowiem Polska 

To jest Nasz

Najświętszy Dom

Tu Rodzina jest Rodziną

Dzieci dziećmi

Wiara Wiarą

I na zawsze

Z nami

Bóg

Polska zawsze

Bogiem silna

I choć tyle było burz

Polska zawsze

Silna Bogiem

Silna Wiarą

I Rodziną

I od wieków

W znaku Krzyża

I tak zawsze

I tak po dzisiejszy dzień

Zabierajcie swoje flagi

Jak najdalej

Zabierajcie swe nauki

Zabierajcie swe programy

To wasz problem

Gdy inaczej chcecie żyć

Bez Chrystusa

I bez Boga

Bez Maryi

Program jaki dzisiaj macie

Nie chce nawet

Poznać wiatr

Bo opoką

Polsko jesteś

Jesteś skałą i opoką

Wierną Bogu

Po nasz każdy

Polski Dom

Próżne mrzonki

I nadzieje całkiem próżne

Tu jest Polska

Tu jest Polska

Tu jest Polska

A nie LGBT

I Pomniki

Niech w Pokoju

Pozostaną

Bo Pokoju

I dziś pragnie
Każdy z nich

Spoczywają

W chwale Polski

Zasłużeni

Przeto mówią

Od Pomników

Naszych Polskich

Burzyciele

Świata Boga

Łapy precz

Zabierajcie 

Swoje flagi

I programy

I dziś jeszcze

Prosto z Polski

Prosto w drogę

I Imienia Polski

Niechaj i ten nie kala

Kto i dzisiaj

Żyć dla Polski

Nie potrafi

Bo kto i dzisiaj

Sam ze sobą

Żyć nie może

Bo po prostu

Nie wie jak

Niech zabiera

Swe nauki 

I programy

Wrogie Polsce

Wrogie Rodzinie

Wrogie Człowiekowi

Bo od wieków

Polska to 

Nie wasza scheda

To wasz problem

Kto i za co

Kto i kiedy

Za srebrniki swoją duszę

Diabłu sprzedał

Przeto tam jest

Wasze miejsce

I pomniki

I dopowiem

Niech na zawsze

Będzie jasne

Waszych nauk

I dziś w Polsce

Nie potrzeba

Idźcie precz

Wraz ze swoim

Mistrzem diabłem

Li tylko w bucie

Li tylko w arogancji

Li tylko w kłamstwie

A i w chamstwie

My i tylko my

I nikt inny

Gotowi  narzucić

Narodowi

Swoje Bolszewickie Prawo

I swoje Nazistowskie

Niemieckie Zwyczaje

A ja wam mówię

Próżne knowania

Idziecie tylko

Na zatracenie

Bo z tej ciemnicy

Nikt was 

Nie podniesie

Bo tak okropnie

Jesteście zaślepieni

I kto nawet 

Chce wam pomóc

By was wyrwać 

Z tej ciemnicy

To od razu

Jest wasz wróg

Bo jesteście 

Najmądrzejsi

I najlepiej wiecie wszystko

Pycha kroczy

 

Przed upadkiem

A gdzie pycha

Przed upadkiem kroczy

Tam i już 

Upadek blisko

Czemu nie przeszkodzi

Nikt a nikt

I tym razem

Też tak będzie

Bowiem Młyny Boże

Wprawdzie mielą powoli

Ale zawsze

Mielą sprawiedliwie

Tyle zostało po Pomniku Ks. Prałata Henryka Jankowskiego , Kapelana Solidarności w roku poprzedzającym  Jubileusz 40-Lecia Powstania Solidarności, bo tak zawyrokował Adam Michnik, naczelny a zarazem pan i władca Gazety Wyborczej,  główny patron LGBT, w iście nazistowskim i bolszewickim stylu posądzając Ks. Parłata Henryka Jankowskiego o  niemoralne prowadzenie się - 10 lat po Jego Odejściu z tego świata. W znacznej  większości lgbt-owska Rada Miasta Gdańska natychmiast przypieczętowała ten michnikowy gazeciany wyrok  uchwałą radnych PO i Nowoczesnej. Żaden wyrok Polskiego Wymiaru Sprawiedliwości nie potwierdził tego faktu.

Bowiem takiej zniewagi 

Nie zniesie

Sam Bóg

Ilustracje

Archiwum Internetowe

Stanisław Józef Zieliński

Tekst

Stanisław Józef Zieliński

8.08.2020 r.