Jak wynajem to wynajem

 

Jak wynajem

To wynajem


Jak wynajem to wynajem


Liczą niebo i powietrze

I od razu cena dubelt

Taka aż chwyta za serce



Jak wynajem to wynajem

Zaraz kaucja

Kaucja mimo że umowa

I to już tradycja nawet

A więc sprawa

Całkiem prosta



Jak wynajem to wynajem

Radość sięga aż zenitu

I traktują cię z wysoka

Bo i cena

Jest z sufitu



Gdy rudera to jest antyk

Coś nowszego

Apartament

I już wszystko oczywiste

I walory niesłychane




I tak centuś do centusia

I centusiów

Mocna kasta

I w Warszawie

I w Krakowie

Bo centusiów

Cała Polska



Jesteś młody

Wiele możesz

Jesteś stary

Masz więc

Wypasione konto


I tak centuś

Trwa przy swoim

Bo centusie

Wiele wiedzą

I centusie

Wiele mogą




I tak ceny

Idą w górę

Do sufitu

I do słońca

I tak rośnie nam co roku

Ta coroczna koniunktura



 

 

 

 

 

 

Stanisław Józef Zieliński


 

 

 

 

 

20.02.2021 r.







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

O czym dziś myśli Nestor Gdańskich Patryc juszy Eugeniusz Lorek

Rzecz to w Kraju niesłychana

Zakazane piosenki A.D. 2023 Jeszcze dziś nieZakazane