Posty

Wyświetlanie postów z 2022

Dla Obojga dziś już pewna Złota Jesień

  Dla Obojga dziś już pewna   Złota Jesień I Owoce Czasu Nachyliły się ku ziemi Napęczniałe doświadczeniem Napęczniałe wspomnieniami Bo za nimi prawie już Trzy czwarte wieku Ciągnie co dzień Cięgiem cięgiem A dni ile i tygodni A ile miesięcy ile Trudno tak od razu zliczyć I na jakimś   bardzo starym Ale jeszcze całkiem sprawnym Przedpotopowym liczydle U obojga jeszcze sprawna pamięć Gdy Ryś ma choć Jakąś wolną chwilkę Przypomina sobie Góry Tatry I Beskidzkie Połoniny Jak to ongiś Gonił między góralami By chwycić swoją Lucynkę A góral ci jak to góral Na ładną dziewuchę Już ze swojej mety Szczerze mówił Swoje myślał I dyskretny miał apetyt I podchodził w wieczór Rysia Suto kropił śliwowicą Gdy go złoży Sen go zmorzy I to ja będę z Lucynką Jednak   Rysiu jak to Rysiu I spust niezły I tęga głowa Góral zasnął A to   Rysiu W jego góralskiej chałupie Z Lucynką dalej balował Tyle wspom...

U Misia Waldka

Obraz
  U Misia Waldka Dobrze spotkać się Choć czasem Nawet gdy Napięty czas Nawet gdzieś Na skraju lasu A i  gdzieś Na skraju dnia   A gdy dom masz W leśnej głuszy I jeśli jezioro tuż Dobrze chociaż Rzucić okiem Na to wszystko Jak wędruje To Nasze Słońce Pośród swych Pogodnych chmur Jak to wszystko poustawiał W swoim domku Na sto dwa Jakże już Na zimę gotów Porąbane nawet drwa   Dobrze spotkać się Choć czasem Nawet gdy Napięty czas Gdy po temu Służą lata A i każda Cząstka dnia   A i gościnny  Nasz Miś Waldek I Gość w Dom To Bóg w Dom A i Darz Bór Bo bór dokoła Ma gorzałkę A i  wino  A i miód Znajomości w lesie całym I znajomy  Każdy ul A i w każdym Ulu porzecież Ma znajome Wprawdzie wszystkie  Same leśne Niezawodne roje  pszczół Wprawdzie wszystkie  Misie w Polsce Znają swego  Misia Wojtka Cenił go przecież Nawet sam  Generał Anders Bo Miś Wojt...

Bowiem Prezes zawsze Prezes

Obraz
  Bowiem Prezes zawsze Prezes I tak od zarania świata I   choć kiedy nie ma racji   I tak   zawsze Jest li tylko Jego Ego I tak zawsze Jego Racja   I nieważne czy otwarcie Czy dyskretnie po kryjomu Po dyspucie  W swoim    lustrze I po uzgodnieniu  Z Samym Sobą Choć cokolwiek  Z kim uzgodni I Tak Zawsze Postanowi By szło wszystko Jego Drogą Bowiem takie rozwiązanie Tylko takie jest najlepsze   Skąd ta pewność nieomylność I bezbłędne każde zdanie By iść zawsze swoją drogą Może w latach edukacji Których ździebko ma za sobą Może jednak to że Kaszub I u siebie i na swoim Może ze wsi w której przyszedł Na ten Świat Umiłowany Ów twardy kręgosłup ludzki A też i kręgosłup chłopski Bowiem w Polsce Tak od wieków iż gdzie jak gdzie Lecz   w swojej zagrodzie Chłop potęgą jest i basta   I zazdroszczą wszyscy wokół Taki Prezes Skarb Prawdziwy Audytorium tło zaledwie Jest czy...

Czas już przenieść cały Grunwald Do Brukseli

Obraz
  Czas  już przenieść Cały Grunwald Do Brukseli  Bo tam przecież Tyle jeszcze Do zrobienia I tam trzeba Trzeba dzisiaj Tak jak ongiś Pod Grunwaldem Trzeba też uciszyć Tego wielkiego maleńkiego  Niemieckiego mistrza Który taki pyszałek Im wielkim mistrzem się zowie Bowiem rani  Tak zza węgła I po cichu Tak dyskretnie finezyjnie I rzekomo w dobrej wierze Czas na Grunwald Czas na Grunwald Dzisiaj Polsko I w Brukseli Żebyś wreszcie i w Brukseli Miała Polsko zawsze godne Mocne miejsce I w Brukseli musi prawo Prawo znaczyć I już dosyć  tych pokrętnych Tych pokrętnych wytłumaczeń Jak   tu  prawo Prawo obejść Obejść   zgrabnie Obejść chytrze I inaczej Aby znowu na tych kantach Na tych znów  Niemieckich kantach Tak natychmiast Tak od razu Nie poznali się Polacy I szok nagle Od wrażenia jest aż cicho Cały Grunwald już w połowie drogi W połowie drogi Do Brukseli Pi...