A Miasto Gdańsk coraz bliżej Gminy Wilkowyje

A Miasto Gdańsk coraz bliżej

Gminy Wilkowyje

(Tekst powstał z inspiracji rozmową z Marianem Szajną, byłym wiceprezydentem Miasta Gdańska)


Wiosny mamy coraz więcej

Że nic tylko

W Wiośnie

Że nic tylko

W Wiośnie


Po uszy trwać

A tymczasem

Już jakże blisko 
Gminy 
Wilkowyje
I to już przez prawie

Dwadzieścia lat

Znajduje się to Miasto

To Polskie Miasto

Gdańsk



I Czerepaków jest tu
Coraz więcej

W Radzie Miasta

I i w Urzędzie

Wszędzie mają

Pewne miejsce

Że z dniem każdym

Coraz pewniej

 
Już idą ku swoim

Dynastycznym czasom



I dożywotni już

Paweł Adamowicz

Przez swoich trzymany

Dalej Prezydentem

Łowi dla siebie

Mieszkań coraz więcej

I najbogatszym już jest

Człowiekiem



Ale tutaj to normalne

Bowiem władza

To kariera

Ta władza zawsze

Ma się mieć dobrze

To obywatel ma być

Na klęczkach

To obywatel

Wtedy pokorny

Jeżeli nie ma

Innego wyjścia

Tylko to jedno

Tylko to jedyne

Może u władzy


O swoje pożebrać



Klan Czerepaków


To w mig oceni

Dla kogo jakie

Mogą być czasy

Komu zaciemni się

Nagle horyzont

Komu przypadnie

Widnokrąg jasny



Sprawiedliwości

Tutaj nie widać

Choć paragrafów

Jest coraz więcej

Za sprzedaż kwiatków

Biednym Emerytkom

By mogły kupić

Jeszcze jedną kostkę masła


Klan Czerepaków

Z Urzędu Miasta Gdańska

Natychmiast Stosuje

Prawo Kaduka
Prawo
Bezwzględne



Gdy zaparkujesz

Gdzieś na chodniku

Choć takich miejsc masz

Coraz mniej w Gdańsku

Czerepak zaraz

Ciebie spisuje

I jeśli trafisz

Na lepszy humor

To i pouczy Cię

Po szarmancku



Bo Gdańsk to przecież

Miasto Metropolia

Tutaj Niemiec

Tutaj Gość
Z Narodu Bez Ziemi

To jest Gość

Lecz coraz częściej

Ów ważny Gość

To nie Polak

Bo Polak 
Chociaż Włodarz

To bez pieniędzy

A kto bez kasy

Temu tu trudno

Szukać preferencji



I ilu także 
Już dopowiada

Za niemiecką 
I za żydowską prasą

Miasto Gdańsk

Polski Port

Polskie okno
Na świat

Przecież dzisiaj

Miasto Gdańsk

To jest

Unijne Wolne Miasto

I to dla Miasta Gdańska

Jest ów złoty wiek

Ów złoty czas



I to wcale nikomu

Nie przeszkadza

Że Miasto Gdańsk

To już prawie

Gmina Wilkowyje

Bowiem i w Mieście Gdańsku


I w Wilkowyjach

Nic nigdy nie może Obejść się

Bez Czerepaka



A sam Czerepak

Absolwent

Wydziału Prawa

I jakże porządna

Unijna szkoła



I Prawa

I Bezprawia

I Wychowania

 
Ilustracje
Archiwum Internetowe
Muzeum Diabłów  w Kownie
Diabły Polskie
Stanisław J. Zieliński
Tekst
Stanisław J. Zieliński




Stanisław J. Zieliński

30.03.2017 R






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

O czym dziś myśli Nestor Gdańskich Patryc juszy Eugeniusz Lorek

Rzecz to w Kraju niesłychana

Zakazane piosenki A.D. 2023 Jeszcze dziś nieZakazane