Świąteczny Prezent dla Pani Premier Beaty Szydło...poniekąd od swoich

Świąteczny Prezent

Dla Pani Premier

Dla Beaty Szydło
POniekąd od swoich 

 

Od autora: 

Co za absurd i co za perfidia. Co za kpina
 z demokracji? Sejm zdecydowaną większością głosów , w klimacie aplauzu i owacji za dobre wypełnianie swojej misji sternika nawy rządowej , w klimacie wręczanych kwiatów - odrzuca wotum nieufności zgłoszone przez Grzegorza Schetynę, lidera opozycji...Za chwilę jednak Beatę Szydło z funkcji Premier odwołuje Krąg Czarnoksiężników , zebranych za szczelnymi drzwiami, w szczelnym gabinecie, gdzie jest może kilkunastu, może kilkudziesięciu...Co za mafia plasuje się ponad Sejmem.... To jaką funkcję pełni Sejm? Kim są posłowie?...Może zamiast wyborów do Sejmu wybierać Krąg Czarnoksiężników, a właściwie, to ten Krąg Czarnoksiężników wybiera się sam.... A może to już Sejmowa Loża Masońska, gdzie Sejm jest tylko parawanem do  jej działalności?!

 I jest ten prezent 

Na Święta

Na Święta Bożego Narodzenia

Dla Polskiej Pani Premier

Że aż Świat zawirował

I w głowie to pytanie

Boże Mój Boże

Dlaczego to wszystko

Sondaże szły w górę

Naród wiwatował

Beata

Beata

Beata

I każde słowo

Dane Wyborcom

Wypełnione po brzegi

Skąd więc na same Święta

Ten grom z jasnego nieba

 

A może jednak

Nie z samego Nieba

Ten grom

A z samego Piekła

W szczelnym gabinecie

W szczelnie wyciszonych

I ścianach i oknach

Zebrał się

Krąg Czarnoksiężników

Orzekli niemal jednogłośnie

Naród jest za szczęśliwy

Choć przed Świętami

Bożego Narodzenia

Trzeba Narodem potrząsnąć

Trzeba Narodowi namieszać

A nuż da podzielić się

Jeszcze bardziej

Niż już jest podzielony

Może tu gdzie 
Jeszcze jest zgoda

Może uda się jeszcze

Naród Polski

Skutecznie skłócić

Po co ma iść jeden z drugim

Niech idzie

Niech idzie

Jeden przeciw drugiemu

Bo tak jak jest

Jest za zbyt silna

Kondycja Państwa

Otrzymujesz więc Pani Premier

Bukiet kwiatów

Na pocieszenie

Ażeby Wiarę

Dała cała Polska

Jaka ta Partia

Prawo I Sprawiedliwość

Jaka jest prawa

I jaka sprawiedliwa

I jak delikatnie

Jak subtelnie

Polskiej Premier

Której nikt nic nie ma

Do zarzucenia

Jak iście w bolszewickim stylu

Daje kopniaka

Ot tak

Na wiwat

Z kaprysu

Na same Święta

Kto zostaje - to zostaje!!! 

I jeszcze obłudnicy

Na opłatek zaproszą

I jeszcze obłudnicy

Opłatkiem się przełamią

Poniekąd nawet z tym

Udawanym

Serdecznym uśmiechem

Że przecież

To co się stało

To nic się nie stało

Ale jednak ten prezent

Nie od Narodu przecież

Jest tym podłym prezentem

I Naród opinię ma tylko

Jedną

Jedyną

Krąg Czarnoksiężników

W szczelnym gabinecie

Z Polską Premier

Beatą Szydło

Poszedł sobie

Na całość

Ot tak za nic

Dla widzimisię

Dla kaprysu

A cóż więcej może chcieć

Przecież na na otarcie łez

Dostała nawet kwiaty

Nie Polski to styl

Nie tak w Polsce wygląda

Szacunek wobec Człowieka

A tym bardziej 

Wobec Kobiety

Która wobec Narodu

Poświęciła tyle czasu

Okazała tyle serca

To Wy Czarnoksiężnicy

Idźcie do lamusa

Za obłudę

I fałsz

I chichocze diabeł 
Na całą Polskę 
Na całą Unię
na cała Europę
Na cały Świat 
Jakby na to nie spojrzeć
Wygrywa Votum Nieufności
Wygrywa Grzegorz Schetyna

Ilustracje

Archiwum Internetowe

Stanisław J. Zieliński

Tekst

Stanisław J. Zieliński

8.12.2017 r