Warto lejce trzymać mocno

Warto lejce
Trzymać mocno

Hej wio wiśta wio
Niech ten zwyczaj
Idzie w lata
Czas dzień zacząć
Już o świcie
Jeśli ma trwać
Niezawodnie
W całej Polsce
W każdym naszym
Polskim Domu
Niezawodna
Dobra Zmiana

Przeto Poseł
Czy nie poseł
Czy Senator
A i Premier
I Prezydent
Każdy Polak
Bez wyjątku
Jeśli ma być
Dobra Zmiana
Niezawodna
Dobra Zmiana
Dzień zaczyna
Już o świcie
Aby potem
Nie stać w korku
I Waldemar aż z Jednówki
Skoro świt
Wyrusza w trasę
Do Warszawy
Na obrady
Jak przystoi
Na porządnego
Senatora
I w stolicy
Zawsze ale to zawsze
Jest przed czasem


Hej wio wiśta wio
Warto lejce
Trzymać mocno
A rumaki same niosą
Od Jednówki do stolicy
Tak zwyczajnie lekko prosto

Zanim pierwsze gwiazdy zgasną
Znów wiruje
W oczach świat
I Senator
Jest w stolicy
Jeśli ma być
Dobra Zmiana
Niezawodna
Dobra Zmiana
Zawsze bardzo
Cenny czas
I wie o tym
Bociek w gnieździe
Gdy przyfrunie
Het z daleka
Rad że gniazdo
Jest wzmocnione
Szczerze z troską
Dłonią z serca
Że ma tylko
Działać w gnieździe
Z werwą z plusem
Z wiarą mocną
I ma fruwać
Jak najdalej
I ma fruwać
Jak najwyżej
I na czas
Być w swoim Gnieździe
Z każdą 
Nadchodzącą wiosną

Bo wiadomo
Że Senator
Ceni każdą chwilę
Każdy moment
I choć co dzień
Spraw ma tyle
Zawsze w czas
Wyrusza w drogę

Hej wio wista wio
Niechaj żwawo
Wóz turkocze
I niech wszystkie
Polskie Sprawy
Nasze Sprawy Narodowe
Pędzą traktem
Głównym traktem
A nigdy przenigdy
Jakimś tam skrajem
Jakimś tam poboczem

I tak jechał
I Święty Jan Paweł II
I Prymas Stefan Wyszyński
A i Prymas Hlond
A i Prymas Sapieha
A i Ignacy Paderewski
I Roman Dmowski
I Marszałek Józef Piłsudski

A i Generał Józef Haller
I Generał
Józef Dowbór Muśnicki
Chociaż los
I czas był stokroć
Bardziej trudny
To jednak
Jakże niejednokrotnie
Zdeterminowani

Jechali na czas
By wygrać czas
Jechali do Polski
Jechali do stolicy
I zawsze byli gotowi
Jechać choćby
Na skraj świata
Aby była wreszcie
W Polsce
W Wolnej Niepodległej Polsce
Ta Niezawodna
Ta Niezawodna
Ta Niezawodna
Nasza Polska
Dobra Zmiana

 
Hej wio wista wio
Warto lejce
Trzymać mocno
A rumaki same niosą
Od Jednówki do stolicy
Tak zwyczajnie
Lekko prosto 
 



 Stanisław J. Zieliński
13.01.2018 R



Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

O czym dziś myśli Nestor Gdańskich Patryc juszy Eugeniusz Lorek

Rzecz to w Kraju niesłychana

Zakazane piosenki A.D. 2023 Jeszcze dziś nieZakazane