Szopka A.D 2015/2016

Szopka Świąteczno-Noworoczna
Anno Domini 2015/2016

A to Polska właśnie...

Jest narada diabłów europejskich...
Mają zaradzić, co zrobić z sytuacją w Polsce, która po ostatnich wyborach prezydenckich oraz wyborach do Sejmu i do Senatu, a także po wyłonieniu rządu Beaty Szydło - zupełnie wymyka się im spod kontroli...Jest ogromne przygnębienie.
Nosy na kwintę a ogony - mocno podkulone, aby niespodzianie nie oberwać...









Lucyfer
Docierają do mnie wieści
Wprost ze wszystkich
Ze wszystkich
Polskich Stron
Że wszędzie odnoszą
Pełne zwycięstwo
A każde zwycięstwo
Oczywiście
Ich zwycięstwo
Jakiż to cios
Dla nas straszny
Jaki wstyd
I jaki grom

I mówić mi tego
Nie trzeba
Skąd ten nagle
W Polsce grom
Ten grom w Polsce
Przecież jest
z Jasnego Nieba

Jakież wszędzie spustoszenie
My którzy tym krajem
Trzęśliśmy od lat
Dzisiaj afera goni aferę
A wszystko wszystko
Wskazywało już na to
Że już tak porządnie
Wszystko tak
Poplątane
Pokręcone
Że zdawać się mogło
Że nie do odkręcenia
I przez setki lat
A ż tu nagle po tym gromie
Wszystko takie straszne kruche
Że aż puste miałkie
Że aż żadne
I nasze uchwały ustawy obietnice
T o wszystko jakże
Jak na dłoni widać
Że antyrodzinne i antypolskie
Że aż n ie ma co wziąć
Jakże bezzasadne
Ale mimo to
Ten naród znowu
Podnosi się z kolan
Ten naród znowu chce
Chce grać pierwsze skrzypce
I to w całej Europie
Ten naród wbrew naszej woli
Tworzy to Katolickie
Bogobojne
Międzymorze
I chce być znowu
Być dumnym narodem
To my jesteśmy błaznem
To my jesteśmy karłem

Jeśli to wszystko stanie się faktem
Nigdy przenigdy
Nie odrobimy tych strat
I Naród i Państwo
Państwo Polskie
Będzie na zawsze dla nas
Stracone


 


Diabeł Borybuda

Przewielejebny Ojcze Lucyferze
Łajanie nas i wszystkie nasze
Służby Specjalne
Za ten stan
Stanowczo przedwczesne
To że wygrali
To tylko pułapka
I intryga tylko
My przecież mamy
Swoich niezawodnych
Czternastu najlepszych diabłów
W Trybunale
Od komucha rodem wprost
nawet przy halnym 
Nawet przy sztormie
To oni nigdy 
Nie dadzą się wydmuchać
A poza tym Trybunał
To nie jakiś tam sobie
Ale najważniejszy
Trybunał Konstytucyjny
A tworzył go jeszcze
Uhonorowany przez nasze wszystkie
Piekielne dobrze wyhartowane blaszki i ordery
Nasz niezawodny generał
Wojciech Jaruzelski
Wyhodowany na naszej dobrej lekturze
Warto być przyzwoitym
A kto ma Trybunał Konstytucyjny
Ten ma cały ustrój
Ten ma demokrację

Tylko czekać pierwszych
Pierwszych werdyktów
Piekielnych

Jak odwołamy wszystko
Jednym pociągnięciem
I znów w mig wygramy
Wygramy tę wojnę
Znów z całym narodem
że znów będzie lament
I jeden wielki skowyt
I zgrzytanie zębów
I przez całe dziesięciolecia
Szukanie winnych
Jak jest ze Smoleńskiem
Jak było z Katyniem

Lucyfer

A co z opornymi
Przecież tacy
Też na pewno będą










Diabeł Ryszardyndas

Och Najprzewielejebniejszy
Ojcze Lucyferze
Kadzie w naszym piekle
Od lat stoją puste
Wprawdzie już oziębłe
Wystudzone
Ale gdy tylko przyjdą
Pierwszym transportem
Te pokorne pobożne duszyczki polskie
Zobaczysz jak nagle
Buchną wielkim płomieniem
Jakże wiem jak podpalać tłumy
Nawet całe ulice
Nawet miasta całe

Pamiętasz jak mi uwierzyli
Gdy tylko im pokazałem
Franki szwajcarskie
Nawet nie twarde dolary
Ani nawet nie twarde euro
A taką sobie podrzędną walutę

Jakże od razu zostawili swój zloty
I nawet swoje banki
I jakże
Tłumnie do mnie ruszyli
Że prawie już byłem
Ich zaufanym Mojżeszem
I jakie dzisiaj
Jakie mamy żniwo
Kwiczą płaczą i płacą
Ale i tak jakże wielu
Ogłosi swoją plajtę

Najprzewielejebniejszy
Ojcze Lucyferze
Zrobiłem wszystko
A nawet jeszcze ździebko więcej
Co do mnie należało

Diabeł Grzegorzyna

I Norddonaldo
I Merkelesima
I nasze wszystkie
Przedstawicielstwa
Już można powiedzieć
Od śmiechu kładą się aż
Bowiem to lepsze jest
Lepsze od cyrku
Od teatru
I kabaretu
I tylko patrzeć
Jak od śmiechu
Zatrzęsie się cały świat
My tworzymy prawo
My podajemy
Co stanowi demokrację
A przecież nie ma
Nikogo nad nami
Tylko historia
Którą tworzymy
I tylko Wiatr
Przewracający
Te kartki
Żeby na każde zawołanie były

Diabeł Szulcownik

Razem z Polską
Międzymorze
Niech zapiją zimną wodą
Nigdy zdarzyć się nie może
Rura znów po dnie Bałtyku
Ku starej przyjaźni
Znowu na nowo
Połączy nas z Moskwą
Że nawet razem z Moskwą
Będziemy spać na gazie
Bo gaz z Rosji
To nasze żagle
Nasz ster
I nasze wiosło
I to dla całej Europy
I zrobimy wszystko
By im wyciszyć
I całkiem wygasić
Wszystkie na Śląsku
Odwiecznie czynne
Rentowne kopalnie
I to tym razem
Bezwzględnie
Na zawsze
Że wszystkie biedaszyby
Swym ogromnym ciężarem
Przygniotą całą Polskę

I my przykładnie
Skarcimy Warszawę
A to wszystko
Tylko za to wszystko
Że ogranicza
Trybunał Konstytucyjny
A więc narusza Konstytucję
Na co absolutnie nie pozwala
Unijne prawo niemieckie 
 
Lucyfer
Założenia dobre
Powiem więcej
Nawet idealne
Ale diabły i diablątka
Wszystko to stracone szanse
Oni już mają swoje prawo
I już mają swój Trybunał
Że już dzisiaj
Próżne mrzonki
By ktokolwiek im podskoczył






Diabeł Borybuda

Udowodnię im to wszystko
Że to sprzeczne jest z tradycją
W Polsce jeszcze tak nie było
Żeby takie prawo było

Diabeł Ryszardyndas


A ja jeszcze dziś nad ranem
Będę straszył ich majdanem
Będę szarpał
Będę nękał
Będę bacznie obserwował
Gdzie ten mur wnet zacznie pękać

Lucyfer

Idźcie wszyscy do gospody
By być bardzo blisko kur
By być blisko
Stada gęsi
Będzie trzeba
Dużo piór
Aby Was przyodziać móc
W mój dywersyjny
Orszak anieli


Słychać bicie dzwonów ...Słychać kolędę: Bóg się rodzi moc truchleje...Wśród wiernych podąża milczący orszak anielski, z dziwnie okręconymi uszami...Tylko niektóre dzieci trącają się rączkami i mówią do rodziców: Mamusiu, Tatusiu...te aniołki chyba mają i ...różki.To może to koziołki a nie aniołki...


Stanisław J. Zieliński
25.12.2015 r.
















Komentarze

Popularne posty z tego bloga

O czym dziś myśli Nestor Gdańskich Patryc juszy Eugeniusz Lorek

Rzecz to w Kraju niesłychana

Zakazane piosenki A.D. 2023 Jeszcze dziś nieZakazane